Witajcie kochani !
Wreszcie nadeszła - długo wyczekiwana, nieco niedoceniana jesień.
Wszystko nabiera przytulnego, spokojnego klimatu,
liście powoli opadają
a w okół królują ciepłe barwy września.
Jesień to dla mnie czas relaksu ,przygotowania na to co ma być.
W tym roku kończę szkołę.
Tak.
Dyplom i jego obrona, matura, studia, testy - gdy teraz o tym pomyślę,
przechodzą mnie ciarki,
nie tylko z przerażenia, ale również z ekscytacji.
Mam w planach też projekt powiązany z moim dyplomem,
nad którym ostro pracuje ostatnimi czasami.
Miejmy nadzieje, że ujrzy on światło dzienne za kilka tygodni/miesięcy.
A co u mnie poza tym ?
- Już 5 miesięcy jestem weganką !
Jakie są moje odczucia ?
Jak na razie jest super,
cieszę się mogłam w tak młodym wieku
otworzyć oczy na tak ważne sprawy jakimi są
prawa zwierząt oraz dobro planety oraz,
że w ogóle mam możliwość odżywiać się w ten sposób
( szczerze powiedziawszy, wydaje teraz o połowę mniej pieniędzy na jedzenie )
- Marzę o nowym tatuażu na który zbieram już pieniążki.
Tak jak mi mówili, zaczniesz a nie zaprzestaniesz na jednym
- Kupiłam ostatnio wspaniałą książkę,
każdemu dobrze znaną, czyli " Dziennik Anny Frank ".
Kiedy skończę go czytać,
na pewno zrobię jakąś recenzję,
bo obok tej książki i takiej postaci jaką jest Anna,
trudno przejść obojętnie
- Mam nowe okulary i nagle, po 4 latach, zobaczyłam,
jak NAPRAWDĘ wyglądają ludzie z którymi na codzień przebywam.
Wielka ulga !
- Uzależniłam się od kawy z mlekiem sojowym/kokosowym.
Ostatnim odkryciem jest również organiczne mleko z ( tam-tam-tam-taaam) Lidla,
o połowę tańsze niż regularne mleka z innych sklepów.
Jakbyście widzieli moją reakcje gdy je ujrzałam ;)
#wiecejweganskich
- Bardzo, ale to bardzo pragnę mieć szczury.
Ostatnio też przykładam sporą część uwagi na to aby żyć tu i teraz.
Cieszyć sie z małych drobnostek, nie dorabiać historii sytuacjom,
które miały miejsce, mniej się bać i żyć pełnią życia.
Przyłapałam się ostatnio na tym,
że zbyt często analizuję i patrzę w przyszłość
zamiast cieszyć sie tym co mam tu i teraz.
Bo to co jest teraz to jedyne co mamy tak na prawdę.
xoxo
Emilia