7/15/2013

Hej !

Jak wam mijają wakacje ?
 Ja nie narzekam.
Pogoda niestety nie dopisuje, ale nie ma co sie zamartwiać. 
Znacie Anie z Zielonego Wzgórza? Chyba każdy ją kiedyś czytał. Pamiętacie jaki sposób na smutki miałą tytułowa bohaterka ? Cieszyć się z wszystkiego i szukać pozytywnych stron w każdym aspekcie życia. 

Co robie przez ten wolny czas ? Zajadam się owocami i warzywami z ogrodu, robię prace na konkurs, zaczynam planować mały remont w pokoju, plątam się po okolicznych vintage shopach i targach staroci w poszukiwaniu samej siebie .
Kto by pomyślał że taki wypad na wyprzedaż gratów przywiezionych z Niemiec potrafi tak człowieka naładować pozytywną energią ? 
Moje lato w pigułce :



Ilustracja nad którą pracowałam.

Nawet nie wiecie jaka jestem wdzięczna za mojego małego psiaka. Bardzo długo marzyłam o psie, niestety, rodzice byli nie ugięci. Chyba dzięki chorobie postanowili spełnić marzenie moje i mojej siostry. Tata zapytał się pewnego dnia jaka jest moja wymarzona rasa. Gdy wpisałam i pokazałam mu w Googlach mopsią mordke, załamał się. Teraz całą rodzina kocha jego i jego brzydotę. Może właśnie podświadomie wybrałam taką rase? Bo przecież powinno się kochać bezwarunkowo. Co z tego że śmierdzi, chrapie i je wszystko co napotka na swojej drodze. Wszystkim który zastanawiają się nad kupnem psa szczerze doradzam Mopsy. Dzięki niemu nasza rodzina jest weselsza, częściej razem wychodzimy, Vinny ( bo tak ma na imie) dostarcza mi wiele inspiracji, zawsze wiernie towarzyszy mi o 1:00 w nocy, kiedy bazgrole coś przy biórku. Ponadto mopsy to rasa cicha, nie szczekają ( ale oszczegam : chrapią gorzej niż staruszek z astmą ! )







Nie zwracajcie uwagi na bałagan w pokoju, u mnie to wiecznie tak wygląda. Włąśnie dlatego [potrzebuje małego przemeblowania, remontu, czegoś nowego. Musze zrobić nowe studio artystyczne, mojąoaze i miejsce gdzie będe mogłą na spokojnie siąść i robić swoje. Od roku nic nie zmieniałąm w pokoju, a przecież człowiek przez cały czas się zmienia. Ten dobijający róż jest już dla mnie nie do zniesienia, przpomina mi złe chwile sprzed roku. 
Teraz trzeba się spiąć i znowu zacząć oszczędzać.
haha jakie skarpetki ;O
Oto moja wczorajsza najlepsza zdobycz, po 4 godzinach buszowania na targu starych mebli:
7 złotych to zdzierstwo, ale dla nich warto.
Przepraszam was za jakość zdjęć, po Angli nie odzyskałam jeszcze aparatu i prawie wszystkie są robione moją starą komórką w biegu.

Co byście chcieli szczególnie poczytać na moim blogu, co było by mile przez was widziane ?
Więcej outfitów, recenzji, prac?
Może przemyśleń ?
Chciałabym pisać częściej a mniej, myślicie, ze tak będzie dobrze? Bo jakoś nigdy w jednej notce nie mogę się skupić na jednej rzeczy. Czasami myśle że mam roztrzepanie myśli. 
Mam niestety remont łazienek w domu . Nawet nie wiecie jakie to męczące - mieć do dyspozycji tylko sypialnie babci, kuchnie i salon. Oby skończyło się to szybko, żebym mogła się wziąść do pracy.

Kisses.

Emilia






5 komentarzy:

  1. :OOO!! jak Ty pięknie rysujesz! coś cudownego, nie mogę się napatrzeć! a bałagan w pokoju to nic złego ;p każda z nas go ma, to normalne :)

    buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię odwiedzać Twojego bloga bo jest wyjątkowo oryginalny. Zdjęcia i rysunki są na prawdę bardzo dobre mimo komórki.Twój entuzjazm bardzo mnie cieszy. Pozdrawiam. Mario

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię odwiedzać Twojego bloga bo jest wyjątkowo oryginalny. Zdjęcia i rysunki są na prawdę bardzo dobre mimo komórki.Twój entuzjazm bardzo mnie cieszy. Pozdrawiam. Mario

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesteś wspaniała, silna dziewczyna!;D trzymam kciuki za Ciebie i sledze Twoje poczyniania.;) jak cos zapraszam na mojego instagrama evvae

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej! Ja z całą pewnością chętnie będę tu oglądać twoje prace :)
    Bardzo tu przyjemnie i chętnie będę cię odwiedzać :)
    masz ślicznego pieska, wcale nie jest taki brzydki ;p Ja mam małego yorka ;p
    Pozdrawiam, trzymaj się !

    OdpowiedzUsuń