4/01/2016
Lubię zapach młodzieńczej fascynacji w kinach letnich.
Sztuka Znikania
Pamiętam niepewność
mnóstwo ludzi sie boi, wszyscy oni milczą
lęków obsesji
Pamiętam zapach, smak, dotyk
Energia jak skondensowane mleko
Wielka fala z nieludzką siłą
czuję fizycznie twój dotyk
twój zarost na policzku
twoje miękkie ciało, uścisk
miałeś kochać
Jestem krzykliwa i nieznośna.
Marzyciele
Mam sen, opowiada baśniową historię O miłości
Przykro mi, znów jestem sama
"Ojej, tak mi kogoś brak"
bardzo ciężko sie zakochać
Lepiej przekręć się pod ziemią
W samym sercu zimy.
Cierpisz na bardzo subtelne uczucie,
równie piękne co oczy
przez które widać poszarpaną w środku duszę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz