Cześć kochani,
Chciałam podzielić sie z Wami moimi myślami.
Myślę nad usunięciem bloga.
I nad założeniem nowego.
Nie wiem co robić, jestem trochę rozdarta.
Nie zamierzam całe życie żyć przeszłością, a ten blog trochę mnie w tym utrzymuje.
Męczę sie w tym stanie.
Czuję że wykasowanie bloga byłoby dla mnie kompletnym symbolem zamkniecie tego co było i dałoby mi wiele wolności oraz nową przestrzeń.
Mimo wszystko jestem bardzo bardzo do niego przywiązana, do tych dobrych wspomnień, słów itd.
Wiem że sporo z was czerpie lub czerpało z niego siłę i inspiracje.
Gdyby nie negatywny ładunek emocjonalny wkładany w niektóre wpisy, nie miałabym sie nad czymś zastanawiać. A niektóre wpisy/ zakładka z moja historia mnie okropnie dołują i sprawiają że żyje tym co było.
Jestem kompletnie rozdarta.
Pomóżcie ;<
xoxo
Emilia
Moim zdaniem nie powinnaś usuwać tego bloga. Zostawić go i po prostu przenieść się na nowy :)
OdpowiedzUsuńSą tu niesamowite wpisy, które nie powinny zniknąć (również pomysły na żarcie, które wykopuję w odpowiednim czasie)!
Nie dołuj się swoją historią Emilka :( To co było ukształtowało ciebie. Te koty w pudełeczkach, dieta... Nie zmienisz swojej przeszłości. Niech ona cię motywuje i innych ludzi! Jesteś mega silną kobietą i ja wiem, że sobie poradzisz. Dzięki tobie zaczęłam ćwiczyć jogę, która wiele mi dała. Przestałam się odchudzać, zmieniłam się.
Właśnie! Jak już rozmawiamy o nowym blogu to może dołożysz tam zakładce o jodze i twoich ulubionych przepisach? Albo powstałyby posty o takiej tematyce? Proszę :(
Załóż nowego, a tego usuń.
OdpowiedzUsuńJest tu wieeele rzeczy warte przeczytania, ale jeśli ma być to dla Ciebie coś symbolicznego, to działaj śmiało! ;)